Moje myśli

Chciałabym aby te wakacje były inne, niezapomniane. Żebym nie bała się wygłupiać oraz się bawić. Przez moje przeżycia w wieku przedszkolnym stałam się bardzo nieśmiała i zamknięta w sobie. A może to przez chłopaka? Możliwe też że stało się to przez moją pierwszą miłość, którą był rok starszy chłopiec, poznany na kolonii. Oczywiście byliśmy w podstawówce i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że miłość między dziećmi z podstawówki, mieszkającymi w innych miejscowościach, nie ma przyszłości. Wow co za spostrzegawczość. Jednakże ja go naprawdę pokochałam, nie wiem jednak jak to u niego wyglądało. Jak można się domyślić nasza miłość nie trwała zbyt długo. A ja po utracie ukochanego stałam się zamknięta na chłopców i do dzisiaj nie wiem jak mam się przy nich zachowywać, żeby ich nie odstraszyć, a zachęcić do znajomości. Muszę na tych wakacjach stać się pewniejsza siebie, bo nikt nie lubi cichych dziewczyn!

Komentarze